poniedziałek, 25 czerwca 2012

| Summertime czyli jedziemy na wakacje!

z: Poznań
Hej :) Mam nadzieję, że również i Wy możecie w tym roku wyjechać na wakacje. Ja wybieram się w połowie lipca, ale tak naprawdę przygotowania do podróży trwają już od jakiegoś czasu. Nie ważne czy wyjeżdżamy na weekend czy na dwa tygodnie, ponieważ w każdym przypadku musimy zadbać o komfort i zdrowie oraz swoje dobre samopoczucie. A także o to, aby wszystko zmieściło się w walizce oraz aby stracić jak najmniej czasu jak tylko to możliwe już będąc w naszym wybranym miejscu. Moje propozycje tego, co warto zabrać na wakacje:

1. Woda termalna - niezastąpiona w czasie upałów, ma wiele właściwości ale chyba najistotniejsza jest ta, że momentalnie odświeża i chłodzi podczas upałów rozpylona na twarz w słoneczny dzień. Woda termalna pomoże również złagodzić ewentualne poparzenia słoneczne. Polecam wodę termalną z Avène. Pamiętajcie, aby nie wstrząsać przed użyciem i po pewnym czasie nadmiar wody otrzeć wacikiem. Likwiduje zaczerwienienia, podrażnienia, łagodzi i tonizuje.
Kupiłam ją w Super-Pharm w promocji za 9.99,- zł.



2. Pojemniczki na kosmetyki z Super-Pharm (są też podobne w Sephorze)- nie tylko do samolotu- to jest coś wspaniałego. Pamiętam mój pierwszy lot samolotem. Leciałam sama  i w sumie nie wiedziałam o zasadzie przewożenia kosmetyków i płynów o większej pojemności w bagażu rejestrowanym :) Nie miałam tego dużo, ale pamiętam że mój balsam do opalania trafił przez moją niewiedzę do kosza. Kiedy jedziemy na krótkie wakacje, niekoniecznie samolotem lub gdy lecimy gdzieś z samym bagażem podręcznym, ważne jest aby nie marnować cennego miejsca w walizce. W Super-Pharm kupiłam za niecałe 9 złotych trzy 100 ml pojemniki (np. balsam, żel pod prysznic i tonik/płyn micelarny) oraz dwa małe odkręcane, np. na kremy. Są spakowane w przezroczystą "kosmetyczkę".
Edit: znalazłam jeszcze taki sam zestaw w Tesco Extra w Poznaniu, tylko jest on tam droższy o złotówkę.



fot. Elictric Girl


3. Biosilk- jedwab do włosów. Malutkie, 15 ml, lecz bardzo wydajne opakowanie  z pewnością przyda nam się w słoneczne dni. Wylegiwanie się na plaży i  spacery nie służą włosom, słońce wysusza je i osłabia. Jedwab nawilża włosy, sprzyja rozczesywaniu ich i sprawia, że pięknie lśnią. Trzeba pamiętać, aby nie przesadzić z aplikacją Biosilku, ponieważ nie chcemy efektu tłustych włosów :) kropla roztarta najpierw w dłoniach wystarcza. Jedwab tej marki kosztuje ok 10,- zł.




4. Łągodzące chusteczki oczyszczające (cera sucha i wrażliwa) z Nivea. Lub takie jakie lubicie i są odpowiednie do Waszej cery. Na wakacjach przydają się nie tylko do demakijażu. Nasączone, wilgotne chusteczki mogą również służyć do odświeżenia rąk, kiedy akurat nie ma gdzie ich umyć. Dobrze zmywają makijaż i nie podrażniają oczu. Kosztują ok 11,- zł.



5. Bikini- wyjeżdżając latem na wakacje najczęściej zabieramy klasyczne bikini. Mnie udało się kupić bardzo tanie i przy tym całkiem ładne bikini w markecie. Jakość/materiał są takie same jak strojów z droższych sklepów, a krój bardzo mi się podoba.





6. Dobry humor- najważniejsze. Kosmetyki i bikini możecie kupić, ale nie zapominajcie, że:




Aaa... zajrzyjcie jeszcze tu: PACK THIS!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wielki dzięki za każde odwiedziny i komentarz :-) Jestem bardzo ciekawa tego, co myślicie o moim spojrzeniu na modę i o kosmetykach azjatyckich!