piątek, 26 października 2012

| Koloroterapia

z: Poznań
Oprócz słońca głównie kolory mają jesienią taką moc. Ja czerpię z nich energię, kiedy nie mogę liczyć na żaden promyk słońca. Im więcej, tym lepiej. A już fantastycznie, jeśli wiążą się ze sztuką lub modą :)

























Nie wiem, jak Wam, ale mnie- od razu lepiej :)

1 komentarz:

  1. Mnie również, dlatego staram się nawet jesienią i zimą ubierać pastele bądź radosne, nasycone barwy :)

    OdpowiedzUsuń

Wielki dzięki za każde odwiedziny i komentarz :-) Jestem bardzo ciekawa tego, co myślicie o moim spojrzeniu na modę i o kosmetykach azjatyckich!